Witajcie :**
Bardzo mi miło , że zaglądacie mimo czasu wakacyjnego = bardzo pracowitego wbrew pozorom :))
Dziś szybciutko pokażę Wam zaległa frywolitkę,
którą próbuję "ogarnąć" dzięki nauce
z Anettą ,
Ulciu- w sumie to dla Cibie :*i dzięki Tobie,
bo Ty mnie kijem :DD
Już Wam pokazywałam wcześniej jak to mi szło od początku,
a dzisiaj rezultat
- pierwsza rzecz jaką udało mi się skończyć :))
Robiliśmy jak wiecie opaskę na wazon, lub świecznik-
ja Wam ją pokarzę na płasko rozłożoną- a co :DD
Następna w kolejce jest zakładka,
już prawie , prawie na finiszu,
ale idzie mi masakrycznie krzywo :((
Dobra odbiegając od tematu robótkowego :DD
słyszeliście o manii POKEMONÓW ?
Ja słyszałam, widziałam u nas mnóstwo ludzi biegających, szukających- wpatrzonych w telefony.
Każdy ma prawo wykorzystywać swój czas jak chce (ja tam wolę z Wami :))
- ale co ja w sieci znalazłam
rozłożyło mnie to zdjęcie :DD
Dobra, spadam mykam, za oknem deszcz pada
może mnie co "najdzie" :DD
Dziękuję za to, że jesteście :*
{TBP}
Ładna ta opaska Ci wyszła. No i co, ze nieco krzywa. Ty wciąż próbujesz i Ci wychodzi, ja z frywolitką poddałam się bardzo szybko, choć znów zaczyna kusić...
OdpowiedzUsuńA pokemony? Niedawno szturchnęły mnie (a w zasadzie nie one a reakcje na nie) do popełnienia pierwszego od lat poważnego tekstu.
A tam nie poddawaj się, dawaj do Anetty :))
Usuńsuper opaska ci wyszła
OdpowiedzUsuńBasiu kochana, dziękuję :**
UsuńFrywolenie idzie Ci Kochana rewelacyjnie. Opaska jest piękna :*
OdpowiedzUsuńA te pokemony to jakaś masakra! Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - przynajmniej Dzieciaki na dwór wychodzą a nie w domach przed kompem siedzą :P a że gapią się w smarkfony no to już insza inszość.
Nom insza insza :**- kiedyś widziałam jak u nas pod Tesco się kłócili o złapanie jakiegoś :)))
UsuńBardziej mozolnie niż frywolnie :**
no i git, czyli jest ok;D
OdpowiedzUsuńtylko trzymaj sie czółenka, bo ja Cię pogonie jak ta babinia ;D
buziole
babina za POKEMONAMI lata :))) i szuka i szuka- tak i Ty mnie będziesz ?? Mega, to ja rzucam czółenko - muszę to zobaczyć :*
Usuńino spróbuj!!!!!!!!!
Usuńteraz nie odkładaj tylko ćwicz dalej ;D
Bardzo ładnie opaska Ci wyszła. Tylko nie próbuj rezygnować następne będą
OdpowiedzUsuńjeszcze ładniejsze. Trzymam kciuki.
Dziękuję kochana :))
UsuńŚliczniasta jest Twoja opaska!
OdpowiedzUsuńDziałaj, Anitko, bo świetnie Ci to wychodzi :)
grzecznie będę się uczyła :))
UsuńSis, frywolitka bardzo frywolna i pełna uroku:)
OdpowiedzUsuńOj, kochana, mnie pokemonomania nie dotknęła ale rozumiem, że każdy robi to co lubi. Ja to najwyżej mogłabym robić za tą babcię z siekierą:):):)
Całuski {PBT}
No babcia megaa, a jak ja bym chciała Cię z tą siekierą zobaczyć :DD, byśmy się śmiały do płaczu obie, a jeszcze jak by mnie Renatka ganiała, to by było już całkiem fajowo :)
UsuńFrywolitka to dla mnie czarna magia, dlatego tym bardziej podziwiam. WYgląda oszałamiająco :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńSzymciu jak mi miło widzieć Cię u mnie, bardzo Ci kochana dziękuję :**
UsuńPiękna opaska! Pozdrawiam serdecznie!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję Basiu
Usuńpiękna ta Twoja frywolitka, oj piękna do pozazdroszczenia. Chylę czoła, co do pokmonów chyba nie jestem techniczna :)))
OdpowiedzUsuńEdytko z całego serducha dziękuję:*
UsuńPiękna praca, a frywolitka wychodzi Ci coraz ładniej. Te niewielkie krzywizny na pewno znikną wraz z treningiem, ale najważniejsze, że ćwiczysz :)
OdpowiedzUsuńPokemony???? To jakieś wariactwo, choć dziś nic mnie już nie zdziwi :)
Pozdrawiam Alina
Alinko, do piękności to jeszcze daleko, ale jak patrzę na zakładkę, którą właśnie skończyłam, to ta opaska rzeczywiście jest piękna :)
UsuńSuper Anitko ze się nie poddajesz !!! A babcia ekstra;)
OdpowiedzUsuńAgatko kochana, miło mi Cię widzieć, tęskni mi się za Twoimi wpisami- dziękuję za @.
UsuńTulaski dla Zosieńki.
Brawo! tak trzymaj, bo jak nie to babcinka wkroczy do akcji:-) Czekam niecierpliwie na zakładeczkę. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne to coś :*
OdpowiedzUsuńA Pokemony to my też szukamy !
Wspaniała, równiutka frywolitka! Trening czyni mistrza:) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńOpaska sliczniutka. A ja ciagle w tyle :( Grunt to samozaparcie 😀
OdpowiedzUsuńświetna wyszła ta Twoja opaska! ja tam jakoś z czółenkiem nie mogę się zaprzyjaźnić, igiełka powiedziała mi cichaczem,żeby się obraziła na mnie, więc wolę nie ryzykować:) pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńSuper wyszla Ci opaska :-)
OdpowiedzUsuń