Witajcie :*
Mało mnie z komentarzami u Was, czasem wieczorkiem coś nadłubałam z telefonu :)),
ale zawsze przed spaniem zajrzałam,
żeby za dużych tyłów sobie nie narobić.
Próbowałam kiedyś ustawić post na automatyczną publikację,
nie wiem, co nie tak robiłam- w każdym bądź razie nie wyszło, więc nie próbowałam więcej stąd trochę cicho było.
Nazbierało się kilka rzeczy do pokazania,
Dziś wypadło na frywolitkę.
Zadanie do wykonania- śnieżynka.
Długo się za nią zabierałam, zawsze coś innego było do zrobienia.
Jak już usiadłam- postanowiłam zrobić prostą bez koralików-
bo takowych pod ręką nie miałam.
Dłubię, dłubię.
Okazało się , że sierota nie doczytałam, że sposób bez koralików jest opisany na końcu-
zaczęłam wzór z koralikami i stanęło.
Trzeba było odłożyć na bok, żeby błyskotki znaleźć.
Odcięłam nitkę, nawlekłam kuleczki i robiłam dalej.
Nie obeszło się bez prucia- masakra.
Pokombinowałam z wrabianiem koralików końcowych-
więc moja śnieżynka ciut ciut inna jest.
Wiem, jeszcze dużo muszę ćwiczyć,
żeby mi to w miarę równo wychodziło.
Kiedy widziałam jak dziewczyny już po kilka sztuk zrobiły, trochę głupio mi było, że ja tylko jedną, ale na tyle pozwolił mi czas.
Wyszło jak wyszło, sami zobaczcie-
ja osobiście dumna jestem z tego,
że się nie poddałam i pociągnęłam,
a ta śnieżynka na chwilę obecną - bardzo mi się podoba :DD.
A w ogóle to pierwszy raz nieporadnie, bardzo nieporadnie spróbowałam usztywnić to "ustrojstwo " :DD
Dobrze, że Anetta roztłumaczyła wzór,
bo schematy dla mnie to jeszcze abrakadabra :((
Z tego miejsca chcę jeszcze raz podziękować NAUCZYCIELCE
Anettko- dziękuję za ogrom pracy włożony w przygotowanie lekcji, za Twoją cierpliwość.
Już czekam na kolejną- bo są one dla mnie mobilizujące do nauki.
Lekcje są tak przejrzyste i dokładnie po kolei wszystko jest
dokładnie pokazane- że każdy może się nauczyć jeśli tylko chce, nawet taki "tumanix" do nici jak ja :DD
Jeśli ktoś jeszcze ma ochotę skorzystać z dobrodziejstwa
jakim są lekcje u Anetty zajrzyjcie TU
Dziękuję za to, że jesteście :**
{TBP}
Śnieżynka-pięknotka! Podziwiam, że się nie poddajesz! To musi być bardzo trudne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNajtrudniejsze, to przysiąść, znaleźć czas i mobilizację, potem to już z górki :))
UsuńSuper wyszła! :) Niedługo to będzie tu wymiatać jak nie wiem! ;)
OdpowiedzUsuńtaka mam nadzieję :)
UsuńSis kochana, śnieżynka jest super i podziwiam Cię, że ogarniasz takie zawiłości. Ja nawet z ciekawości zajrzałam do Anetty, ale prędzej bym ogarnęła fizykę jądrową niż takie misterne "ustrojstwa":)
OdpowiedzUsuńTulaski niedzielne, kochana.
{PBT}
Gadasz?? Ty kochasz papierki a one Ciebie i to najprawdopodobniej związek dwojga partnerów strasznie zazdrosnych o siebie :))
UsuńŚnieżynka urocza. Ja jeszcze nie mogę się przemóc do świątecznych drobiazgów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja pewnie też bym się nie przemogła gdyby nie Anetta :)
UsuńPiękniutka ta śnieżynka Ci wyszła,myślę ,że za chwilę będziesz śmigać w tej technice jak błyskawica.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli Anitko :)
Dziękuję Danusiu za ciepłe słowa :)
UsuńJa się jeszcze przez Ciebie przekonam do kolejnego podejścia do frywolitki. :-O
OdpowiedzUsuńŚnieżynka śliczna.
Przekonaj się, zajrzyj do Anetty, no mwię Ci taki tumaniks jak ja załapał :))
UsuńPodziwiam za wytrwałość,śnieżynka bardzo ładna. Ja jakoś nie mogę się przemóc. Jednak dzięki Tobie, postanowiłam nauczyć się dekupażu :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo się ucz, ucz podejrzewam , że w tej technice będziesz śmigać tak pewnie jak w słodkościach i papierkach :))
UsuńAnitko niezła ślicznotka . Gratuluje wytrwałości i cierpliwości. Ciekawe co będzie następne. Pozdrawiam serdecznie i słonecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie wiem co będzie następne i czy będzie :)
UsuńUwielbiam oglądać frywolitkowe dzieła...są piękne...Twoja śnieżynka jest śliczna:)
OdpowiedzUsuńChoć frywolitka to dla mnie czarna magia....ale spróbuję popodglądać Twoją nauczycielkę...może coś załapię:)
Ściskam ciepło:)
nauczycielka jest prima sort :))
Usuńi masz pełne prawo by być dumną- śnieżynka jest śliczna i już:D
OdpowiedzUsuńbuziaki niedzielne przesyłam:)
Raaany ja mam tygodniowy poslizg w odpowiedziach masakra, czytam wszystko na telefonie odrazu jak wejdzie i obiecuję sobie odpisać wieczorem a tu .....
UsuńDziękuję Ci kochana za miłe słowa :***
Kochana Anitko, cudna jest Twoja śnieżynka i w ślicznym kolorku. Podziwiam Cię za wytrwałość!!! Serdecznie pozdrawiam ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję Monisiu, buziaki.
UsuńCo Ty Anitko od niej chcesz, śliczna jest!!! Podziwiam o gratuluje zapaleni wytrwalosci:) ściskam ciepło!!!
OdpowiedzUsuńToszszsz ja się muszę u siebie czegoś zawsze czepiać- to ja bym nie byłą :**
UsuńDla mnie rewelacja!!! Ja w tej technice nic a nic, więc mogę tylko podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anitko:)
Ja też myślałam, że w tej technice nic a nic a jednak coś :DD
UsuńŚnieżynka urocza! Można tylko podziwiać =) I masz rację - nie poddawaj się nigdy bo piękne rzeczy Ci wychodzą ^^
OdpowiedzUsuńkochana jak dotąd z foamiranem przegrałam :(
UsuńŚliczna frywolitka:)
OdpowiedzUsuńAnitko, zeby zaplanować post musisz po prawej stronie, jka piszesz nowy post, znaleźć kalendarz-tam ustawiasz dzień i godzinę. A później klikasz opublikuj. Mam nadzieję,że w jasny sposób wytłumaczyłam. Pozdrawiam:)
No właśnie Lidziu ja tak robię a ten baran bloger nie słucha, wchodzę na drugi dzień a tu nie ma.
Usuńale czekaj najpierw daty ustawiam i później tak normalnie "opublikuj"?- chyba właśnie opublikuj nie wciskałam, tylko kalendarz i godzinę ustawiałam
Śnieżynka słodka:) Koraliki dodają jej uroku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu
UsuńNo i mnie jest nadal wstyd... bo miałam w planach frywolitę, i to bardzo dawno już i nadal nie znajduje dość mobilizacji w sobie. Postęp jest - zakupiłam czółenka i dodał linka do Kursu Anety do magicznego folderu : "Do zrobienia" :-)
OdpowiedzUsuńAnitko Twoja śnieżynka jest super i wszystkie kolejne będą jeszcze ładniejsze. Gratuluję !!
Buziaczki
Na dobrej drodze jesteś kochana, zostało Ci tylko przysiąść do Anetty, zapisałaś to sobie nawet.
UsuńBuziaki,
Nie narzekaj Anitko ;) bardzo ładnie wyszło i świetnie sobie poradziłaś :) a praktyki to nam wszystkim uczącym potrzeba :)Twoja nakrochmalona lepiej wygląda niż moje...
OdpowiedzUsuńTego no to wikol :DDDD
UsuńPiękna praca!Pozdrawiam!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję :*
UsuńAnitko! Frywolitka jest bardzo śliczna - Pozdrawiam Cię Serdecznie
OdpowiedzUsuńKrysiu również pozdrawiam i dziękuje za odwiedzinki :**
UsuńŚlicznie Ci wyszła ta śnieżynka. I wiesz, zajrzałam na ten kursik i ni groma nie kumam :) więc tumanix to ze mnie jest :) buziaki
OdpowiedzUsuńJa dziękować ogarnęłam , buziaki kochana.
UsuńŚliczna śnieżynka, Anitko!
OdpowiedzUsuńJa muszę jeszcze usztywnić.
Miłego tygodnia :)
usztywniona pewniej wisi :))
UsuńAle ślicznie wygląda, podziwiam bo frywolitka bardzo mi się podoba, ale jakoś nie mam czasu się wziąć za jej naukę, może kiedys na starość :)
OdpowiedzUsuńa kiedy jest starość??/ :DDDD
UsuńBuziaki kochana, dziękuję za odwiedziny
Dobrze, że się nie poddałaś ...bo śnieżynka jak dla mnie bomba ! Cieszę się ,że dzięki Twojemu uporowi idziesz do przodu :):)
OdpowiedzUsuńten upór czasem zgubny jest :(( i bardzo męczący.
Usuńśniezynka jest sliczna
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko :**
UsuńŚnieźynka prześliczna ;) Też chcę spróbować taką zrobić i chętnie zajrzę do Anetty.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZajrzyj Basiu koniecznie.
Usuńuwielbiam takie frywolitkowe cudeńka ...
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego zajrzałam do Anetty i skusiłam się na lekcję.
UsuńWedług mnie bardzo udana próba i wygląda świetnie. :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :**
UsuńNo, no, postępy piorunujące robisz, bardzo fajna śnieżynka i jak najbardziej powinnaś być z siebie dumna. Nie dość, że wysupłane czółenkiem, to jeszcze z koralikami. Mnie takie postępy, to z pół roku zajęły, albo i więcej. A tak nawiasem, to czas sie brać za śnieżynki, bo wedle czasu robótkowego święta za pasem;-)
OdpowiedzUsuńEtam piorunujące, dziewczyny dużo wcześniej skończyły niż ja:**
UsuńTo Anetta piorunem nas uczy :))
Sliczna sniezynka :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję , buziaki
UsuńBardzo ładna :)))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie :)
http://grandmothermartha.blogspot.com/2016/09/urodzinowo.html
Dziękuję, pozdrawiam
UsuńPiękna śnieżynka, a ja cały czas na 3 lekcji siedzę 😃
OdpowiedzUsuńno to musisz wstać i maszerować dalej :))
UsuńŚwietnie! Dziękuję za miłe słowa:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to wszystko dzięki Tobie :****
UsuńŚliczna śnieżynka! Ja nie dobrnęłam do końca kursu:(
OdpowiedzUsuńSzkoda, zawsze możesz nadrobić, ja z poślizgiem ale jakoś dałam radę ;))
UsuńSzkoda, zawsze możesz nadrobić, ja z poślizgiem ale jakoś dałam radę ;))
Usuń