Oczywiście na początku witam w moich skromnych progach mistrzynie Mariolę,Olę oraz nieoczekiwanie aczkolwiek bardzo mi miło Walę. Zajrzyjcie do nich koniecznie :*. Dziękuję za wszystkie miłe słowa od Was.
Skończona majówka, zaczęły się matury , życzę więc powodzenia wszystkim maturzystom w Waszym otoczeniu POWODZENIA kochani :)))). Kurczę a atak niedawno sama szłam na maturę hmmmm to były czasy pamiętacie jeszcze ? Pogoda fantastyczna aż miło (przynajmniej u mnie), pokażę więc dzisiaj troszkę zieleninki :DD. Mówiłam wcześniej, ze pomalowałam trochę rurek na różowo, zielono wiec pomęczę Was tworkami.
Kwadraciaki ,jak wiecie do najłatwiejszych nie należą, jakieś takie nieposłuszne są, dyscypliny u nich za grosz :D, ale ćwiczyć trzeba a jest okazja - koniecznie muszę uporządkować swoje przydasie- są wszędzie i zaczyna mnie to irytować. Pochowam to do szafy więc nawet jeśli każdy koszyk jest inny, chwilowo mi to nie przeszkadza , są to przecież moje koszyki treningowe:D a kiedy będę już miszczu ;DD i zdyscyplinuję te rurki, zrobię sobie śliczne jednakowe :))) a na razie mam to co mi wyszło i się z tego cieszę hi hi.
Przechodzimy do prezentacji:)) koszyk dł. 32cm szer.19cm wys.14cm , dno oczywiście kartonowe
Świetne!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, buziaki
UsuńOj tak tak te kwadraciaki to udręka dla wyplatajacych. Ale Tobie poszło rewelacyjnie :* Oba kosze mi się podobają bardzo ale ten z zieleninką to naj :*
OdpowiedzUsuńPogody zazdroszczę, bo u mnie na Dolnym Śląsku leje od rana, a nawet od wczoraj od wieczora.
Wiesz, co godzinę po wpisie grad zaczął padać, potem deszcz wrrrr.
UsuńSuperancki są, myślę, że spokojnie mogę Ci mówić "Miszczu" bo to nie lada wyczyn zrobić taki śliczny prostokącik. Pozdrawiam serdecznie i zabieram życzenia dla maturzystów dla mojego Synka :-)
OdpowiedzUsuńTo Synkowi jutro kopniaczka ode mnie daj:),ja za dwa lata będę pisała ;) jako mama maturzystki :P
UsuńKoszyki świetne Anitko, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu, wrr nawet dobrze podpiąć się nie potrafię z odpowiedzią kiedy z telefonu piszę :**
UsuńTo mi żeś pojechała... do "miszcza" to mi daleko ;)) Akurat Twoje kwadraty są równiejsze od moich więc nie bądź taka skromna :) Coś w narożne rurki włożyłaś ze są takie równe? Twoje koszyki na pewno nie są z przeznaczeniem "do szafy" tylko "podziwiajcie" ;)
OdpowiedzUsuńMariolu nic nie włożyłam , daję 3 rurki na róg bo tak widziałam w jakimś kursiku , dwie które są przedłużeniem boków ,a jedna jako przedłużenie przekątnej- a kiedy je pionuję to się spotykają i tworzą róg - no prawie :DDD tylko chorobcia kiedy plotę to skosić sie lubieją, a koszyki do szafy bo tam taki syfilis do ogarnięcia w tych moich przydasiach, ze aż wstyd :) buziaki
UsuńKoszyki cudne :)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za robieniem kwadratowych koszyków . Oj prawdę napisałaś ,że są nie posłuszne :):)
Ja lubię je robić. W końcu je ujarzmię kiedyś :D
UsuńOj dla mnie to jeszcze za trudne :( Koszyk wyszedł super :*
OdpowiedzUsuńDziękuję:) wydaje się trudne dopóki nie spróbujesz :D mama na pewno Ci pomoże buziaki
UsuńBardzo lubię zielony kolor w koszykach i często go wplatam :)Unikam wyplatania kwadratowych bo nie wychodzi mi to zbyt dobrze. Tobie się udaje i super :)I wykończenia ślicznie robisz :)Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aldonko,może kiedyś dojdę chociaż po części do Twojej perfekcji,buziaki
Usuńwspaniałe są... a mniejszy przywędrował do mnie :) czy długo się je robi Anitko ???
OdpowiedzUsuńJak juz masz rurki i bazę to szybko,Twój w sumie 2 dni :)
Usuńextra koszyczki, świetne wykonanie i super kolory,pamiętam swoją maturę chociaż to też wieki temu całe ;) tez było słonecznie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam
Usuń