Witajcie :**
Ile to wody upłynęło od mojej ostatniej wizyty tutaj- ho ho- jeszcze jeden miernik upływającego czasu- blog.
Bardzo, ale to bardzo mi miło, że zaglądałyście mimo mojej "niebytności" , a jeszcze milej, że nawet babiniec mi się rozrósł o kolejne dwie mega fantastyczne kobiecinki
Ewa znana bardziej jako Pani Komoda bardzo pomysłowa babeczka, z którą remont nie straszny - Ewuś dziękuję :*
oraz Ania Makuch , która papier przerabia na cudne upominki :*
Dziewczyny bardzo mi miło, że postanowiłyście zostać na dłużej w moich skromnych progach, bawcie się dobrze.
Masakra jakaś z tym czasem . Przegapiłam wyzwanie kwiatowe u AGATY , zaczęłam robić- ale M, wrócił na 10 dni i goniliśmy remont ( od roku kiedy zmienił szefa jest co 5-7 tygodni na tydzień w domu- kiedyś był 3 dni w miesiącu- więc jak się 10 dni trafiło to już luksus), do tego jeszcze sezon słoikowy i nawet nie wiem kiedy to minęło.
Robótki poszły w odstawkę całkowicie- frywolitka stanęła i już mam takie tyły, że "ło matko", umówiłam się na wymiankę, już powoli zaczynam kończyć realizację. Każdą wolniejszą chwilkę szybko z telefonu biegałam u Was, żeby masakrycznych tyłów nie robić- czasem nawet komcia zostawiałam, postaram się nadrobić wszędzie tam, gdzie jeszcze nie byłam.
Ale z jednego się cieszę, po 18 latach, mamy w końcu swoją sypialenkę, jest nie duża, ale własna :) i wszystko własnymi siłami zrobione.
Wczoraj mego M. odprawiłam- tym razem na 4 tygodnie podobno- więc jestem TADAMMM :DDD
Wczoraj mego M. odprawiłam- tym razem na 4 tygodnie podobno- więc jestem TADAMMM :DDD
Do brzegu kobieto, bo nikt teraz czasu na pierdolety Twoje nie ma ( tak mam , że czasem sama ze sobą gadam :D)
Muszę Wam się pochwalić- miałam lipcowy wysyp paczuszek:*, listonosz był u mnie trzy dni pod rząd ( mój Tuptek w kojcu wylądował :DD), a co i kto zobaczcie:
Najpierw Małgosia X Sis moja kochana ( czemu Sis- a no bo tak jakoś blogi praktycznie w tym samym czasie powstały i jakoś w komciach się tak zgadałyśmy ;DD),
uraczyła mnie albumem, który strona po stronie możecie obejrzeć u Niej klik klik o tu :D
Ale nie żeby album przyszedł sam, o nie nie :) Małgosia dołożyła jeszcze przydasiwych rozmaitości całą masę
Album od Małgosi, to istne dzieło sztuki, ja do niego ani jednego zdjęcia nie wkleję, bo to grzech, żeby moja facjata szpeciła takie cudeńko. Jego się nie ogląda ot tak , jego się celebruje - wie to każdy, kto ma w domu Małgosi pracę. Z tego miejsca kłaniam Ci się kochana Sis w podzięce- nie wiem czym sobie zasłużyłam :**
Kolejna była przesyłka od Ani S z bloga PŁONĄCE MOTYLE, wraz z Szymkiem swoim przystojniakiem :* poszukiwały imienia dla kraba, którego Ania zrobiła z koralików- w komciu jedno małe krótkie zdanie i masz szybciutko , wręcz Rachu Ciachu :DD Ania wybrała mnie i Renatkę do uhonorowania niespodzianką. Baaa w życiu się nie spodziewałam, że aż takie i aż tyle cudeniek dostanę
Sznury koralikowe podobają mi się od zawsze- przyjdzie kiedyś taki dzień, że siądę i przemogę to szydełko, specjalnie dla nich :D.
Aniu z całego serducha Ci dziękuję, uroczyście melduję, ze starsza córka ( ku memu ogrrrrrooooomnemu zdziwieniu bransoletki zaadoptowała - no cóż może pożyczy mamusi :PPP) - bardzo, bardzo Ci dziękuję- zdradź mi jakie to szare/metaliczne koraliki- są kapitalne i takie cuś muszę sobie kupić i na tym się od razu uczyć.
Na koniec, za złapanie licznika na blogu u AnGer dostałam od Ani masę scrapków ( tak teraz jak tylko czas pozwoli siadam, do papierków i swoich sił będę próbowała) :
Aniu, Tobie również dziękuję z całego serca, sprawiłaś mi masę radości. Paczkę wymiankową w tym tygodniu skompletuję i dam Ci znać jak będę wysyłała, przepraszam, że to się tak w czasie przeciągnęło.
Oj nazbierało się tego i dłuuugo wyszło, ale jeśli dotrwałyście do końca, mam jeszcze jedną prośbę, Wasze ręce tworzą cuda, jeśli macie coś czym możecie wspomóc chorą Amelkę zajrzyjcie TU TU TU i się dopiszcie - ja już to zrobiłam- a każdy fant się liczy i wspólnie możemy duuużo- dziękuję.
Bardzo Wam dziękuję za to, że jesteście.
Tulam, Buziam,Pozdrawiam
{TBP}
Wtorkowe Dzień dobry zostawiam Anitko <3 Z całego serca życzą Ci dużo więcej wolnego czasu na relaks i Twoje rękodzieło!! Cieszę się z Tobą z nowej sypialni i paczuszek <3 Dbaj o Siebie Kochana !!! Sciskam mocno <3
OdpowiedzUsuńWitaj, dzień dobry :*
UsuńO ludzie, ja narzekam, a mój to w najgorszym przypadku na weekend wraca... Nacieszyliście się sobą i sypialnię macie (też mi się marzy, może za jakieś dwadzieścia kilka lat buhahaa).
OdpowiedzUsuńNo, paczuszki przepiękne dostałaś :)
No ja już przestałam narzekać, przyzwyczaiłam się chyba :( (pytają jak to jest- no co mam im mówić- smutno po prostu i tyle)
UsuńOt teraz blog, to taka moja odskocznia od samotności.
No, nazbierało się co niemiara. Nadostawałaś bogactwa, że hej, a ja ciągle czekam na Twoją decyzję ;P
OdpowiedzUsuńA sypialni to zazdroszczę, nie wiem kiedy ja się wreszcie swojej doczekam :(
Pozdrawiam :)
Ja wiem, wiem, daj mi dwa dni :*
UsuńTakie prezenciorki to raj dla duszy;) Wszystko cudowne! Albumu Gosi podziwiam od dawna. Zdolna bestyjka;)
OdpowiedzUsuńZ upływającym czasem mam to samo:( Nie wiem po co i gdzie on tak zapiernicza:(
Pozdrawiam cieplutko:)
Kurczę ten czas to jak kiedyś dobra z PEWEXU :))), a nawet gorzej, bo w PEWEXIE przynajmniej wybrani walutowcy mieli możliwość kupienia, a czasu ni huhu za żadne pieniądze.
UsuńAnitko, same śliczności dostałaś :) Ale się teraz będzie działo...
OdpowiedzUsuńSuper, że udało Wam się zrobić sypialnię :)
Pozdrawiam słonecznie :)
Oj Iwonko super super, tylko do tej pory miałam tam graciarnię na swoje przydasie, a teraz mam z nimi problem :((, ale z dwojga złego wolę sypialnię :)))
UsuńBardzo ci kochana dziękuję za to, że jesteś :*
Anitko już się martwiłam gdzie Cię wcięło, al. jak to tylko nowa sypialnia to dostajesz rozgrzeszenie :-)Cieszę się, że i Tobie się dostały takie fajowskie prezenty, Małgosi albumiki to niedługo będą krążyć po całej sieci. Robi je przepiękne. Tobie tez trafiła się piękna perełka . I fakt aż żal cos do nich wklejać czy wpisywać bo to cudo jest.
OdpowiedzUsuńeszta prezencików tez super, przydaśki wszelkiego rodzaju to ja uwielbiam :-)
Buziaczki i miłego dzionka.
nooo ja tesz siem martfiłam sze mnie tu mnie ma :DDD
UsuńA prezenciki cut :**** mniut :*****
ja jak Ania wyżej :D
OdpowiedzUsuńMikołaja juz dostałaś, to co bedzie w grudniu?
buziaki:)
zobaczymy w grudniu :DDD, ale myślę, że już limit wyczerpany :)))
UsuńRenatko, Twoja torba mi z nieba spadła normalnie, nie rozstaje się z nią na krok :*
Kobietooooo ileż cudowności wspaniałości przepiękności dostałaś :* albumu to pozwolę sobie Ci zazdrościć bo toż istne arcydzieło jest!
OdpowiedzUsuńKochana koraliki o które pytasz to Toho Takumi LH Round 11o Metallic Hematite dostępne m.i o tu http://www.kadoro.pl/p14811-TOHO-Takumi-LH-11o-81-Metallic-Hematite-10-g.php
Uwielbiam te koraliki :* na nich uczyłam się sznurów :)
Buziaki :*******
Dzięki kochana, będę próbowała, jak tylko ogarnę frywolitkę ;*
UsuńŚwietne prezenty dostałas:-)
OdpowiedzUsuńWitaj Daruś :**
UsuńTak masz rację same śliczności :DD
No co Ci się nazbierało cudowności! :)
OdpowiedzUsuńI wiem niestety jak to jest, gdy tak rzadko się ze swoim M. widujecie... mam to samo :(
Tulam więc kochana do serducha w samotności :**
UsuńBuziaki.
Pięknie Cię dziewczyny obdarowały :) podzielam Twoje zdanie co do albumu od Małgosi ;)
OdpowiedzUsuńTak maja te nasze dziewczyny talent :) i do tego wielkie serducha :)
UsuńAleż się obłowiłaś:) Skoro jesteś po remoncie, to teraz czas na relaks i korzystaj z otrzymanych dobrodziejstw. I pokaż nam potem swoje wytwory:)
OdpowiedzUsuńoj nie, jeszcze nie po remoncie :(, robimy powoli na ile kasa nam pozwala i czas- a jak to w życiu bywa po drodze czasem coś wyskoczy - ostatnio wysiadło nam auto, no także tego ;DDD
Usuństworki, wytworki na pewno się pojawią
Aniu dziękuję za miłe słowa- i odwiedziny.
Anitko! Wspaniałe prezenty dostałaś! Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńJolciu kochana, dziękuję, również pozdrawiam.
UsuńWspaniałe otrzymałaś prezenty!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńRównież kochana pozdrawiam, dziękuję, że wpadłaś po mojej blogowej przerwie :**
UsuńSis, dobrze, że już jesteś<3
OdpowiedzUsuńA co do albumu, to wklejaj tam natychmiast swoją facjatę i nawet się nie zastanawiaj:)
Ciasna ale własna sypialnia - hmmm....;)
Buziolki i tulaski {PBT}
nawet opcji nie ma !!!! wrrrr!!!! Toż to świętokradztwo będzie- potwierdzi to każdy kto ma w rękach twoje dzieło :** ( a tym bardziej ten kto moją facjatę widział ) dziękuję :*
Usuńsuper prezenty dostałaś
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Basieńko za odwiedzinki . Tulam kochana.
UsuńNo kochana wcale się nie dziwię, że Cię tu jakiś czas nie było, skoro w grę wchodził powrót męża i sypialnia :) Ja bym w takiej sytuacji też o blogu nie myślała :)
OdpowiedzUsuńPrezenty dostałaś fantastyczne, dziewczyny pięknie Cię obdarowały, oby takich niespodzianek jak najwięcej :)
Witaj w moich skromnych progach:)
UsuńPowiem Ci, bywało, że jak by ktoś zapytał jak się nazywam, to bym się musiała zastanowić - taki kocioł 😞
Szczęściara z Ciebie Anitko, prezenty są fantastyczne. Na pewno nie będziesz się nudzić przez te 4 tygodnie mając tyle nowych przydasi. A album od Gosi przepiękny. Mocno ściskam!
OdpowiedzUsuńOj kochana nudziła się nie będę na pewno :) M. mi przykazał, że mam zafugować korytarz - bo on już nie zdążył - wiec będę się uczyć :) Tulam Ewuniu.
UsuńSuper prezenty! Pozdrawiam serdecznie! :))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Tulam Basiu do serducha i dziękuję za odwiedzinki :)
UsuńTy to masz fajnie, nie musisz czekać do Świąt, gwiazdkowe prezenty zaliczone w lipcu, czekam na efekty przetwarzania tych wszystkich przydasi. Album przepiękny! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNom, już po gwiazdce u mnie :)))) cieszę się jak małe dziecko normalnie :** Buziam Oluś.
UsuńAnitko,nasze słoneczko jak dobrze Cię znów widzieć ,choć w sumie też mnie ostatnio nie było,możemy sobie podać grabki .Kochana prezencior od naszej Małgoni cudny,wszystko mi się w nim podoba i coś czuję ,że dopiero zaczniesz czarować nas swoimi pracami .Cóż jestem gotowa na każde czary mary w Twoim wydaniu.
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Chociaż odpoczęłaś, ale powiem ci- dziwnie tak bez Ciebie :))
UsuńMówisz będę abrakadabrać?? Hihi już się cieszę. Tulam.
Fajne prezenty dostałaś :)
OdpowiedzUsuńTak masz rację Aguś :*, dziękuję za odwiedzinki :**
Usuńfajna paczucha:)
OdpowiedzUsuńMega fajna :*, dziękuję Edytko - tulam do serducha :*
UsuńNo to się listonosz nachodził do ciebie, drogę zna na pamięć ;) same cudowności poprzychodzily.
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że wy rodzone Sis (ja tak mówię do mojej).
Rozumiem, ze sypialnia chrzest bojowy przeszła ;) z fugami dasz sobie radę (nie jest trudno)
Pozdrawiam śródnocnie ;)
hmmm, no jak nie jaak tak :))
UsuńA widzisz to taka blogowa SIS :DDDDD
mam nadzieję, że fugi ogarnę do powrotu M.
Anitko, przepraszam, że tak późno do Ciebie zaglądam, ale w ostatnim czasie mam tyle spraw na głowie, że czasu na laptop nie mam {kupiliśmy dom i zaczęły się remonty}. Anitko kochana dostałaś mnóstwo cudowności, a z moim M. też rzadko się widujemy, ale nie aż tak rzadko jak Ty. Pozdrowienia dla całej rodzinki !
OdpowiedzUsuńoj kochana jak fantastycznie- własny domek, a remontów hmm ciężko powiedzieć " nie zazdroszczę"- bo wiem jaką frajdę daje urządzanie własnego gniazdka :***
UsuńNo widzisz- ciesz się, że masz swoje Szczęście blisko siebie częściej niż ja :*
Zazdroszczę tej własnej osobistej sypialni, oczywiście tak pozytywnie. Mam nadzieję że i my się kiedyś dorobimy własnej. A prezenty wspaniałe :) pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję :**, dziękuję za to, że jesteś:*
UsuńWow!! Takie prezenty!!! Rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńI to od osób, których tak naprawdę nie znam, a właściwie znam na tyle, na ile dali się poznać na swoich blogach :))
Usuń