Strony

czwartek, 19 stycznia 2017

Odrabiam lekcję decu :DD i szukam serwetki.

Witajcie :**
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze
pod poprzednim postem,
cieszę się, że kartka Wam się podoba :))


Dziś przychodzę pokazać Wam
odrobioną lekcję u Justyny

Tematem jest papier do decu.
Ja osobiście papier już użyłam TU i TU
chciałam spróbować z ryżowym,
ale ten który mam jakoś nie zaświecił
mi żaróweczki na pomysł:))
a na nowe zakupy nie chodziłam
bo jak ja wyląduję w sklepie
dla plastyków ( jak już pojadę do większego miasteczka
a papierów tam jest większy wybór niż w Empiku) 
to tam siedzieć mogę i siedzieć
i najlepiej jak kasy nie mam ze sobą :DD
Skończyłam na zwykłym papierze.

Pytanie czy mi zaliczą zadanie - nie wiem-
w sumie praca bez większego polotu.
Testowałam nowy preparat do spękań,
 trochę papieru i wosku na koniec.

i jeszcze troszkę drugiej strony

Może chociaż 2 dostanę , ale zaliczą.

Na koniec nietypowe ogłoszenie parafialne :)))
Szukam serwetki ( właściwie dwóch sztuk tej samej )
 Jeśli ktoś ma , 
to ja bardzo chętnie wymienię się lub odkupię

Dziękuję za to , że jesteście ;**
{TBP}

46 komentarzy:

  1. Że co? Bez większego polotu? Nie żartuj proszę!Spękania wyszły genialnie, wyglądają jak kora brzozy.
    A do sklepu plastycznego też boję się wchodzić, zawsze wyjdę z czymś o czym wcześniej nawet bym nie pomyślała :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bez, bo nie planowane, nie myślałam długo- ba wcale siadłam i zrobiłam :DD
      Oj ja ostatnio w takim sklepie spotkałam pana dobrze po 70tce, przyszedł po bloki i ołówki- wyobraź sobie odkrył w sobie pasję :))- jak miło było go słuchać kiedy opowiadał o lekcjach rysunku, które znalazł w internecie- uczy się od zera- no może nie całkiem, bo pamiętał tot, co go w szkole nauczyciele o kresce uczyli- dobra powojenna szkoła, teraz kiedy żona u córki pilnuje wnuków on dzięki rysowaniu drzew uciekł od samotności i dzięki pogawędce z tym panem nic prócz dwóch serwetek nie kupiłam :))

      Usuń
    2. Na pasje i ich odkrywanie nigdy nie jest za późno. Kocham takich ludzi!

      Usuń
    3. Normalnie rozproszył ci uwagę! ;-D
      Ale nie martw się , jak tam wrócisz odbijesz to sobie z nawiązką ;-P

      a swoją drogą...fajny gość! :)

      Usuń
  2. Anitko, Twoje serduszko wygląda rewelacyjnie!
    Spękania wyszły tak świetnie, że imitują brzozową korę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne serduszko :) Ja to już musze ograniczyć kupowanie serwetek itp... za dużo tego mam :D Pozdrawiam
    https://magia-zdobienia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się wymienimy serwetkami ?

      Usuń
    2. Dopiero teraz odczytałam... z chęcią mogę się wymienić :)

      Usuń
  4. Anitko serduszko wyszło bardzo ciekawie:) no a serwetki jak juz wiesz niestety takiej nie posiadam... Sciskam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anitko nie mam takiej, a szkoda, bo jest śliczna:)
    Serducho wyszło ślicznie, spękania jak się patrzy,podobnie wyglądają na żółtko ;)
    mnie sie praca podoba Justynka na pewno zaliczy
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co Ty mówisz- poważnie żółtko? lecę czytać ;))
      Buziaki

      Usuń
  6. Kurcze jak bym chciała, żeby mi kiedyś takie spękania wyszły ,są genialne!! A papierek miał być i jest i super tam się prezentuje na tym serduszku . Wg mnie zadanie odrobione na szósteczkę. Serwetka cudna , ale niestety nie posiadam . Ciekawa rzecz z tymi serwetkami , niby mamy tego na tony a jak potrzeba cos konkretnego to akurat nie mamy.
    Całe szczęście , że w moim mieście nie ma sklepu dla plastyków bo na bank by mi groziło bankructwo.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja mam do sklepu dla plastyków 30km :)) wiec rzadko bywam- ostatnio chodziłam pocieszyć oczy kiedy do córek na zebranie do szkoły jeździłam ;)) odkryłam, że tam serwetki na sztuki sprzedają
      i nawet dwie kupiłam :))- czaisz ograniczyłam się do dwóch :)) sukces

      Usuń
  7. TE Twoje prace bez polotu ?? Są super i z polotem jak najbardziej !
    O tak do sklepów lepiej nie chodzić z większą gotówką , wiem co piszę , znam to z autopsji :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabójcze są karty płatnicze, wydawanie zdaje się mniej bolesne- złudnie niestety :((
      Buziaki.

      Usuń
  8. Jak dla mnie super!!! Takie eko - serduszko. Serwetkami nie poratuję, mam tylko te od Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu :))- całkiem eko wyszła :))

      Usuń
  9. Anitko! Serduszko jest Super, A serwetek takich nie mam - Pozdrawiam Cię Cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Anitko akurat takiej serwetki nawet jednej nie mam:-(
    Serducho wyszło fajowe-spękania to to to wogóle cudo chciałabym takie robić. Zdradź jaki preparat zakupiłaś może też znajdę u siebie. Moje zawsze są takie delikatne z tym że ja jednoskładnikowy stosuję na żółtko też jakieś wielkie mi nie wyszły.
    Buziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Preparat do spękań jednoskładnikowy 200ml STAMPERIA Cracle Country - w Empiku za 20 zł kupiłam,
      do tej pory miałam dwuskładnikowy z pentertu ale jakoś mi nie podchodził- może przeterminował sie :))

      Usuń
    2. Korekta preparat jest połowę mniejszy ma 100ml😁 za dobrze by bylo, jesli crac by tak mało kosztował:)

      Usuń
  11. Anitko spękania wyszły piękne, serduszko bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Serducho cudne! Spękania świetnie wyszły - jakiś dobry preparat, a połączenie z papierem wygląda oryginalnie i pięknie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. ŚLiczne serducho a serwetki takiej niestety nie mam,przejrzałam specjalnie wszystkie i zero.
    Pozdrawiam ciepluśko

    OdpowiedzUsuń
  14. Serwetki nie mam, więc nie poratuję w tej materii, ale może w innej mi się uda;-) Serducho prześliczne, spękania od razu skojarzyły mi się z kora brzozową. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawe serduszko wyszło, oryginalne i piękne. Serwetki niestety nie mam, więc nie poratuję. Pozdrawiam serdecznie i cieszę się, że się z nami uczysz :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie popękane serduszko jak kora dębu :) Serwetki niestety takiej nie mam, ale trzymam kciuki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. :)serduszko rewelacyjne , a lekcja odrobiona na 6 :)Podziwiam i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mogę się założyć, że zadanie zostanie zaliczone! Spękania fajnie się prezentują :) A do sklepu dla plastyków kiedyś często chodziła, bo tak się składa, że jestem również plastykiem z wykształcenia ;) Pozdrawiam serdecznie, Ania

    OdpowiedzUsuń
  19. Super serducho,też próbowałam tej techniki ale wolę robić kartki...

    OdpowiedzUsuń
  20. Anito, serducho bardzo mi się podoba :))) Serdeczności życzę i powodzenia w poszukiwaniach (ogłoś też na FB)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sis kochana, skąd ta samokrytyka? Serduszko jest prześliczne.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Serducho genialne. Co Ty marudzisz, ze bez polotu. jest świetne, a spekania? Fiu fiu, rewelka. Tez bym chciała tak bez polotu takie serducho wyczarowac. Buźka.

    OdpowiedzUsuń
  23. Serducho bardzo mi się podoba! I spękania wyszły świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne serducho ci wyszło. Juz dziewczyny powiedziały wszystkie ochy i achy. Dokładam sie do nich. O żółtku tez muszę poczytać. 😃
    Serwetki niestety nie posiadam takowej ☹️

    OdpowiedzUsuń
  25. Serduszko bardzo śliczne Ci wyszło! Ja zielona w temacie decu jestem, dlatego tym bardziej podziwiam Twoje cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  26. niestety takiej serwetki nie mam w swoich zbioracha szkoda bo sie pozbywam nadmiaru i chętnie bym Ci odstąpiła :) a serducho śliczne

    OdpowiedzUsuń
  27. Super praca, idealne spękania, fajny styl. Serwetki nie znam, nie kojarzę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Serducho cudne!! Spękania niesamowite!! Celująco:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam się na decu, ale efekt końcowy bardzo mi si€ podoba. :)

    OdpowiedzUsuń

Każde słowo pozostawione na tym blogu jest dla mnie ogromną motywacją. Dziękuję za to, że jesteście, buziaki.