Lutowe pierniki.

Witajcie :))

 Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa

 pozostawione dotąd u mnie :***

Ależ dajecie kopniaka.

 Tłusty Czwartek

dziś króciutko, szybciutko i słodko 

w lutym Ulcia nakazała piec pierniki :DD

Zrobiłam a i jak, 

mam w zapasach piankę kupioną kiedyś

w "bubronce'' leżała kilka lat

może ze cztery nawet, a może i więcej.

Wycięłam dwa serduszka czarne i brązowe

skleiłam razem, dopadłam do konturówki

oj ciężko mi się z nią oswoić, bardzo ciężko

taka mała i do tego nieposłuszna

wybaczcie więc mi moje lukrowanie na pierniku :DD

mam oczy i wiem jak wygląda -

nie wskazane pocieszanie ;DD

Kartka wyszła prosta, prawie płaska

idealna do koperty .

Mapkę na kartkę znalazłam u Eli w tym poście

Powiedzmy, że na dzisiaj wystarczy.

 P.S. Jak tam pączki ?

u mnie były aż dwa :))

młodsza w szkole sześć i pół :DD

a starsza śpi nie zdążyłam zapytać :))

Bardzo dziękuję za to, że jesteście :**

mykam karmić  żaboal

{TBP}