Witajcie :**
Na początku witam dwie nowe osóbki
w gronie zaglądaczy :**
oraz Inka kreatywny blog
mam nadzieję , że zostaniecie na dłużej :*
Jak wiecie Danusia ,
tak tak Ta od kolorków :**
namawia nas na bombardowanie
Nie wiem co ja za samoróbkę znalazłam,
ale jak gruchnęła, jak walnęło
no masakra normalnie.
Danusia kazała biedne rolki bombardować.
Przecie one papierzaste są :DD
U mnie je najpierw rozerwało, później zalało
i powiem Wam jak już ochłonęło
to ratować je klejem chciałam, ale
to nic a nic nie podobne do rolek wyszło.
Zacznę od końca czyli co wyszło:
Co ja się napiłowałam tych "sęków"
teraz sobie myślę, że trzeba było
w imadło gałąź wkręcić- było by wygodniej :))
W sumie wyszło trzy sęki.
Miałam pierwotnie robić w jaśniejszym kolorze,
żeby wpasować w dębowiaczki , ale nie wyszło.
A jak Danusia stwierdziła, że moja kartka
zalicza kolorki ryjek mi się ucieszył.
Na koniec pokażę początek bombardowania :
W sumie na skutek bombardowania
ubyło 18 rolek z mego zbioru :DDD
Na koniec banerek
od Szefowej
Kolejna bomba w styczniu, lecę karmić żabola :DD
ciekawe co Danusia na to :DD
Dziękuję Wam za to, że jesteście :*
{TBP}
ha, mnie nawet na chwilkę nie przyszło na myśl, żeby rolki od sraj taśmy zbierać;D
OdpowiedzUsuńKochana genialna butelka, żeby tylko ten papier tak na stale się trzymał, no chyba że się trzyma??
to ja od razu zbieram i zrobię se buteleczki na % babskie;)
buziaki
trzyma się pierwsza klasa :)) kiedy byłam mała, tak z 6 lat miałam, pamiętaam mój wujek zrobił takie "a'la drzewo" z półlitrowej butelki na śmietanę- ale on zrobił tak realistyczne kolory , że o matko, mi się nie udało- ale mam swoją butelkę z sękami- zawsze chciałam taką zrobić.
Usuńtak sobie myślę- weź tylko klej wodoodporny D2 oznaczony ( ja mam Dragona wikolowy) chyba 6, 7 zł w Mrówce zapłaciłam za ) pół litra
UsuńKiedyś zbieraliśmy rolki dla córki do szkoły :) bo Pani prosiła żeby zbierać bo będą coś tam robić. Pod koniec roku okazało się, że pani zapomniała a myśmy mieli dwa worki rolek po papierze. Miałam ochotę zanieść je pani, żeby sobie teraz te rolki w ... (zrobiła, co z nimi chce) :)
UsuńSękacz jest:) Piękna butelka! Pozdrawiam Anitko!!!
OdpowiedzUsuńWitaj Jolciu 💝, dziękuję.
UsuńKochana, żeby z rolek zrobić drewno to trzeba mieć talent. Uchachałam się czytając opis. Niby wiem o czym mowa, ale jak czytałam "jak gruchnęło, jak walnęło" i jeszcze "najpierw rozerwało, później zalało", to w połączeniu z papierem toaletowym miałam tylko jedno skojarzenie. No wiem, okropna jestem:)
OdpowiedzUsuńA buteleczka pierwsza klasa!
Buziolki, Sis {PBT}
Raaaany, ależ ja jestem - dopiero Ty mnie uświadomiłaś jak to brzmi :D:D masakra, no masakra- buziaki
UsuńAnitko, fantastyczne bombardowanie papierzastych- butelka wyszła pięknie- bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu.
UsuńZ rolek wychodzi bardzo fajna masa papierowa, obiecałam sobie, że kiedyś spróbuję może czas nadszedł, skoro taki fajny temat Danusia wymyśliła a u mnie spory zbiór rolek sobie czeka na strychu. A butelczyna prima-sort, spokojnie możesz napełniać na zapas, bo jest tak opatulona, że nic się nie utleni:-) Buziaki:)
OdpowiedzUsuńOlciu co tu nie było:)gotowałam w mikrofali😁 blender poszedł w ruch😁 ale jestem zadowolona z tej masy- kiedys próbowałam zrobić z papieru toaletowego, z rolek lepsza konsystencja:)
UsuńBuziaki.
Piękna butelka! Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Dziękuję Basiu💝
UsuńWiesz co miałam podobne skojarzenia do Małgosi .. uśmiałam się po pachy. Masz taki dar pisania , że zawsze czytam z roześmianym ryjkiem.
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu , nie wpadłabym na to żeby zrobic pulpę papierowa z rolek. A efekt końcowy no miodzio !!
Pięknie ta flaszeczka wyszła.
Buziaki
Bo widzisz ja najpierw mówię, potem myślę 😁 no i taka dwuznaczna historia wyszła😁😁 grunt, że ryjek się cieszy 😁 buziaki.
UsuńAnitko - Ty to potrafisz napięcie trzymać, aż do ostatniego słowa:):)
OdpowiedzUsuńButeleczka rewelacyjna - ale że rolki do tego można wykorzystać w życiu bym nie pomyślała....
Pozdrawiam cieplutko:)
No napięcie wyszło, aż sie rolki rozlazły 😁😁
UsuńBuziaki, dziękuję za odwiedzinki u mnie💐
No mi szczęka opadła... heheeh :) Twój post bardzo mnie rozbawił :) hehehe... a moje rolki takie skromne ... Pięknie to wyszło Anitko i jak pomysłowo :)
OdpowiedzUsuńGrunt, że jej zabawa 😁
UsuńŚwietny pomysł na ozdobienie butelki:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnetko bardzo dziękuję, pozdrawiam.
UsuńNie mam pojęcia, czy fajniejsza butelka, czy historia powstania. :D
OdpowiedzUsuńNie no w sumie oba super.
Dziękuję 😁
UsuńAnitko na noc jeszcze się uśmiałam z tego wpisu, zresztą jak już wcześniej dziewczyny.
OdpowiedzUsuńNo bombardowanie rolek wyszło ci rewelacyjnie, efekt końcowy cudo. Zazdraszczam ci już zaliczonego zadania bo ja w lesie ciągle główkuję tylko tej doby mi mało haha:-)
Cieszę się, ze udalo mi sie Was rozbawić - chociaż szczerze to tylko skutki uboczne - samo wyszło:) Juz mu lżej, że bombeczka zaliczona:)
UsuńPozdrawiam.
Twoje rolki przeszły prawdziwe bombardowanie :) ale efekt końcowy super
OdpowiedzUsuńMilo mi Cie Justynko gościć :) dziękuję za miłe słowa
UsuńAnitko odnoszę wrażenie,że bombardowanie wyszło Ci podwójnie. Jedno humorem, a drugie papierowymi rolkami.
OdpowiedzUsuńHumor pierwsza klasa.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Marzenko, pozdrawiam.
UsuńAnitko! Ale się napracowałaś przy tym bombardowaniu, warto jednak było bo efekt końcowy Rewelacja - Pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńTroszkę było zabawy przy tym, najdłużej czekałam aż wyschnie:)
UsuńOkazuje się,że nie tylko ja miałam takie skojarzenie,a że wyobraźnię mam dość bujną........W życiu bym nie pomyślała,że z rolek można takie cudo zrobić,a te sęki to mistrzostwo,popatrz do czego nas ta Danusia mobilizuje,jak to trzeba łepetyną ruszać,żeby wymodzić coś ciekawego na jej wytyczne,zastoju mózgowego to my nie będziemy miały,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMasz rację kochana:)Dziękuję i milej niedzieli Ci życzę :)
UsuńNo fantastycznie ci gruchnęło z całą resztą. A po rozerwaniu i zalaniu też jakieś inne skojarzenia miałam 😃 I pomyśleć, że aż tyle rolek musiałaś zużyć. A ten sęk nie wypadnie po wyschnięciu ?
OdpowiedzUsuńJesli powiększysz sobie zdjęcie grupowe widac dokladnie jak ten sęk jest wklejony - nie ma możliwości żeby się odkleił ot tak- może jak by ktos sie bardzo postarał to by go wydłubał jakimś nożykiem - nie wiem nie próbowałam 😁
UsuńElegancko mówiąc "papier mache". Taka masa to fajna sprawa, można z niej cuda wyczarować. I Tobie Anitko to się udało. Butelka wyszła fantastyczna i bardzo oryginalna, do tego jeszcze te sęki! Super pomysł. Nieźle Ci gruchnęło - lubię Twoje poczucie humoru. Buziaki na niedzielę.
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak:)kiedyś w podstawówce lampę z butelki robiliśmy wtedy tez oklejałam tą masą:)
UsuńDziękuję Ewuniu za cieple słowa :)
Świetna!!!! też za mną łazi taka sękata butelczyna:))
OdpowiedzUsuńMusisz zrobić koniecznie 💐
UsuńAnitko, beczę ze śmiechu ;)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł!
Ciekawa jestem, co jeszcze potrafisz tak efektownie zbombardować ;)
A co jeszcze, to trzeba Dankę pytać 😁
UsuńNie ma jak sobie dobrze walnąć ,prawda.
OdpowiedzUsuńAnitko swego czasu też bawiłam się w ten sposób ,bo zabawa jest jakby nie było przednia.Można cuda robić ,gdybym tylko jeszcze umiała lepiej rzeźbić byłoby ok.
Kochana butelczyna wyszła świetnie ,do tego jest bardzo pracochłonna,a to również doceniam .
Nie każdemu się chce tworzyć pod moje wytyczne,widać Tobie one spasowały ,bo dałaś radę na szóstkę z plusem i to ogromnym .
Buziaki
Ps,
Uwielbiam Cię czytać ,więc proszę tego stylu nigdy,ale to przenigdy nie zmieniaj
Robię co mogę 💐
UsuńPozdrawiam.
Swietne przerobienie rolek na pulpę. Też o tym myślę:) Butelka wyszła niesamowicie! Gratuluję.
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoje roleczki.
UsuńPadłam z wrażenia! Ty to masz pomysły;) Co prawda robiłam taką pulpę do rzeźbienia w szkole podstawowej, ale z gazet, no i było to dawno temu;) Szacun za pomysł i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńBuziaczki Anitko:)
Z rolek wychodzi bardziej mięsista pulpa :)
UsuńDziękuję za miłe słowa.
O jak się cieszę, że z dwóch opcji przerobienia rolek, nie wybrałam tej co Ty, dzięki temu się nie powtórzyłyśmy, a nie wiem,czy bym dościgła Twojemu dziełu.Wyszło przecudnie i opisane z jajem, wielkie brawa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kochana Twoje choineczki wymiatają.
UsuńMiło mi że zajrzałaś :)
O jaaa Cię.... no genialne to... rewelacja!
OdpowiedzUsuńKurcze, a ja z biedą nazbierałam cztery rolki, ale tyle mi akurat wystarczy. Pomysł jest, ciekawe co z tego wyjdzie ;)
Oj ja dziwaczka w zbieraniu jestem😁 czekam na Twoje rolki
UsuńNo po prostu ekstra! To jest dopiero twórcze wykorzystanie rolki po papierze toaletowym. Miałaś genialny pomysł, który zrealizowałaś na szóstkę :) Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)chodziła za mną taka butelka
UsuńO raju, to dzieło sztuki. Prawdziwa czarodziejka z Ciebie , jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że podoba Ci się 💝
UsuńUbawiłam się po pachy! Już za sam opis powinnaś dostać szóstkę, a za wykonanie drugą :-). Buteleczka pierwsza klasa! Dla mnie bomba :-)
OdpowiedzUsuńI dobrze, śmiech to zdrowie :)))
UsuńAnitko !!! Pisarka mogłabyś byc bo każda historie pięknie ubierasz w słowa!!! I przy tym komedia :) dzieki Tobie będziemy dłużej żyć bo śmiech to zdrowie! A pomysł rewelacyjny, nie wpadłabym na niego! No i praca super!!! Sciskam:)
OdpowiedzUsuńTaaaaa ja i pisarka :DDDDPPPPP
UsuńBuziaki dla Zosiulki :**
Rewelacja!!! Butelka wyglada extra :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak ciepło została przyjęta :)))
UsuńRewelacyjna butelka :)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio rolki po papierze używam do robienia tunelu dla chomika :)
Pozdrawiam
Haaa już widzę moją kotkę jak gania tego chomika :DD
UsuńBuziaki.
SUPER!!!
OdpowiedzUsuńI o to chodziło :DDD - ależ skromna jestem :DD
UsuńPomysł ciekawy i efektowny :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i komentarz u mnie.
Ależ proszę Cię :DDD, dzięki.
UsuńAnitko, sęki wyszły Ci niesamowicie, wyglądają jak prawdziwe, nigdy bym nie odgadła, że są z papieru. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBo sęki są z drzewa 😆
UsuńNo i hunor mi poprawiłaś. Roleczki świetnie przerobiłaś. Pamiętam jak w podstawówce robiłyśmy z takiej pulpy gazetowej wazoniki. Niestety wtedy papier do D.. był towarem luksusowym i trudno było o roleczki. kto by pomyslał wtedy, żeby takowe roleczki zbierać. Hahaha to by było dopiero. Pozdrwiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNo kiedyś to raczej gazety szły w ruch :DD
UsuńCieszę się, że poprawiłam Ci humor :)
O jaaaaaaaaaaaa.....ale zaszalałaś Kobieto!
OdpowiedzUsuńCo ja czytam, że bombardujesz coś i patrzę, że to jakaś butelka? No aż się zmartwiłam :P A to z rolek po papierze &) szok! Łał! No sęki zrobiłaś :)
Bo ja taka szaaaalona jestem :DDDD
UsuńAle fajna zabawa :) A efekt jeszcze fajniejszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 💐
UsuńAnitko, super! Nie wiedziałam, że z rolek można takie cacko zrobić? Pomysł miałaś fantastyczny! gratuluję! Pozdrawiam Cię cieplutko;)
OdpowiedzUsuńHa widzisz tak wiedziałam lenistwo samo przejdzie- buziaki 💐
UsuńAnitko tak z bombardowanych rolek jeszcze nie widziałam, ale efekt jest świetny.
OdpowiedzUsuńA wpis z humorem co mi się podoba, bo jak się czyta to buzia sama się śmieje :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję za odwiedzinki 💐
Usuńo kurczaki! a to się wycwaniła...:-)ja tu żołędzi szukam...a tu sęk! ;-D
OdpowiedzUsuńfajny pomysł i wykonanie, kiedyś takie butelki były bardzo modne :-)
a teraz zdarzają się sporadycznie w sklepach monopolowych jako ciekawostka
Anito,efekt niesamowity po tym bombardowaniu,a butelka wygląda dostojnie :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNooo odjazdowa wyszła buteleczka .
OdpowiedzUsuńPogratulować pomysłu na masę plastyczną,sęczek wpasował się idealnie,dlatego efekt końcowy kapitalny😊
Zostawiam uściski dla Ciebie 😊
Niesamowity efekt końcowy! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńButelka wyszła niesamowicie. Cokolwiek będzie w środku, będzie smakować zdecydowanie lepiej w takiej oprawie. Pięknie :)
OdpowiedzUsuńButelka wyszła ekstra :*8
OdpowiedzUsuńU nas też się wszystko zbiera , więc rolki też :**
Genialna ta butla wyszła! Podziwiam!:)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie :) Butla jest cudna :)
OdpowiedzUsuńTo się nazywa prawdziwe bombardowanie he he :) Buteleczka jest po prostu rewelacyjna!!:)
OdpowiedzUsuń